Służby więzienne, a raczej ich pracownicy mają w teorii proste zadanie – pilnować skazanych, którzy znajdują się w zakładach karnych. Niestety ta praca nie należy ani do łatwych, ani do przyjemnych, czy wypłata, którą zobaczysz pod koniec miesiąca na swoim koncie wynagrodzi ci całe to cierpienie, stres i odpowiedzialność, która spoczywa na twoich barkach? Czytaj dalej, a się dowiesz! Pisaliśmy już o tym, jak wygląda praca w służbach więziennych na stanowisku strażnika, a także jak zostać klawiszem, teraz została nam już kwestia tylko i wyłącznie zarobków. 

Praca w służbach więziennych – jak wygląda naprawdę, czyli co przeżywają klawisze?

Praca w służbach więziennych z pewnością nie należy do łatwych zawodów. Pracownicy więzienia mówią o tym wprost, bez owijania w bawełnę. Musisz pamiętać, że w zakładach karnych nikt nie siedzi za niewinność, każdy ma swoje za uszami. Każdego dnia patrzysz na setki więźniów. Jedni z nich zabili dziesięć osób w napadzie furii i szału, inni napadli na sklep, a jeszcze inni zgwałcili swoje dziecko czy zamordowali ciężarną żonę. Klawisze często mówią o tym, jak trudno jest usługiwać takim ludziom i ich pilnować. Nie ma w tym nic dziwnego. W takich miejscach często dochodzi do prób samobójczych czy nawet zdarzają się udane samobójstwa. W nocy niektórzy więźniowie wpadają w rozpacz, płaczą, krzyczą, dostają zwyczajnie do głowy. Z jednej strony nie masz do nich szacunku ze względu, na których zbrodnie się dopuścili, z drugiej nie możesz pozwolić, aby stała im się krzywda.

Osoby umieszczone w zakładach karnych, pozbawione wolności, nie należą zazwyczaj do osób spokojnych, opanowanych i bezkonfliktowych. Oczywiście zdarzają się i takie jednostki, jednak jest to zazwyczaj rzadkość. Każdy dzień jako klawisz, czyli strażnik więzienny to walka o przetrwanie. Nigdy nie wiesz, czy podczas obchodu jeden z więźniów nie przełoży rąk przez kraty, aby cię pobić czy spróbować cię zabić. Nigdy nie wiesz, czy wchodząc do celi nie zostaniesz naskoczony, pobity, opluty lub zwyzywany. Z pewnością nie jest to praca dla osób o słabych nerwach, które wszystko biorą do siebie, a następnie rozmyślają nad każdym przykrym słowem, które usłyszeli.

Ile zarabia się w służbach więziennych
fot.unsplash.com

Zarobki w służbach więziennych. Ile zarabia klawisz, czyli strażnik więzienny?

W teorii służby mundurowe powinny być dobrze wynagradzane, w końcu każdy z nich przyczynia się do naszego bezpieczeństwa, jak i bezpieczeństwa całego kraju. W tej pracy narażony jesteś na szkody psychiczne, finansowe, fizyczne i wiele więcej. Twoja wypłata powinna więc wynagrodzić ci twoje poświęcenie, ilość stresu, który musisz przeżywać w pracy i także być adekwatna do odpowiedzialności, która spoczywa na twoich barkach. Tak przynajmniej powinno być, jak jest naprawdę? Ile zarabia klawisz, czyli strażnik więzienny? Jakie są zarobki w służbach więziennych? Odpowiadamy!

Według raportu przedstawionego przez portal Wynagrodzenia.pl miesięczne wynagrodzenie całkowite (mediana) na tym stanowisku wynosi 5 090 złotych brutto, co daje około 3 676 złotych netto. Co drugi funkcjonariusz służby więziennej otrzymuje pensję od 3 960 złotych do 5 800 złotych. 25% najgorzej wynagradzanych funkcjonariuszy służby więziennej zarabia poniżej 3 960 złotych brutto. Na zarobki powyżej 5 800 złotych brutto może liczyć grupa 25% najlepiej opłacanych funkcjonariuszy służby więziennej. Oczywiście twoja wypłata zależna jest od wielu czynników. Pamiętaj także, że premie nie są wliczane do raportu, a te w służbach mundurowych zazwyczaj są w stanie naprawdę sporo podnieść twoje zarobki w skali miesiąca.

Ile zarabia się w służbach więziennych
fot.unsplash.com

Czy to się opłaca? Czy zarobek rzędu 5 090 złotych brutto w skali miesiąca jest odpowiedni, zważając na pracę, jaką musisz wykonywać? Tego nie da się ocenić. Wszystko zależy tak naprawdę od twojego podejścia. Praca w służbach mundurowych to zdecydowanie nie jest opcja dla tych, którzy szukają tylko i wyłącznie dobrych zarobków.