fot.unsplash.com

Jeśli lubisz gotować i sprawia ci to przyjemność, z pewnością nie raz zastanawiałeś się nad pracą kucharza. Ten zawód wydaje się być nie tylko przyjemny, ale także i pyszny, w końcu kucharz musi spróbować dania, zanim je poda, prawda? Pisaliśmy już o tym, jak wygląda praca kucharza, jakie są wymagania, obowiązki i co musisz robić, aby piąć się w górę, teraz czas na podstawy, czyli jak właściwie zostać kucharzem? Czy szkoła jest wymagana? Może studia? Odpowiadamy na wszystkie pytania. 

Im wcześniej zaczniesz, tym lepiej, czyli praca kucharza od A do Z

Tak właściwie, jak w przypadku każdego zawodu, schemat jest prosty. Im szybciej określisz się co chcesz w swoim życiu robić, tym lepiej. Niestety, dla osób w wieku 14 czy 16 lat taka decyzja nie należy do prostych. Z pewnością za dzieciaka chciałeś być strażakiem, policjantem czy chciałaś być aktorką lub księżniczką i jest to absolutnie normalne. Z czasem jednak te dalekie plany odchodzą na bok, a my kończymy pracując jako kelnerka i jednocześnie robiąc studia, po których a nóż coś się uda złapać co pozwoli nam wziąć kredyt na 30 lat i gdzieś sobie mieszkać i pracować. Dlatego warto próbować już za młodych lat różnych rzeczy i iść w stronę tego co sprawia ci radość i co lubisz robić.

fot.unsplash.com

Jeśli już za młodych lat odkryjesz, że gotowanie to coś dla ciebie, zacznij od eksperymentów w domu. Internet aż pęka w szwach od przepisów na obiady, śniadania, kolacje, desery, drinki i wiele więcej. Zakup składniki i zacznij gotować, a danie przetestuj samodzielnie lub wraz ze znajomymi czy z rodziną. Upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu. Kiedy przyjdzie ci wybrać szkołę średnią, zdecyduj się na technikum gastronomiczne. Niestety, często wiąże się ono ze złą opinią, głowa do góry, nie daj się. Wiesz co chcesz robić i dążysz do celu. Przecież nie ma sensu męczyć się na innym profilu, jeśli wiesz, że to sprawi ci radość.

Studia gastronomiczne a kursy zawodowe – co jest lepsze?

Technikum gastronomiczne zrobione, ale co dalej? Niezależnie od tego, jaką szkołę średnią skończyłeś masz szanse, aby zostać kucharzem. Z edukacją w przypadku tego zawodu jest tak, że warto ją mieć, jednak nie jest to wymóg, który musisz absolutnie spełnić. Liczą się umiejętności, a nie to, jaką szkołę czy uczelnię skończyłeś. Możesz zdać super maturę, a kroić marchewkę tak, jakbyś bał się noża i nie umiesz przyprawić mięsa. Nie przydasz się więc w restauracji na kuchni. Tam liczy się szybkość, precyzja i niezawodność. Każde twoje danie musi być udane i nie ma zmiłuj się. Jeśli jednak chcesz edukować się w tym kierunku, tak naprawdę poza technikum gastronomicznym, masz dwie opcje: studia lub kursy zawodowe.

fot.unsplash.com

Kursy zawodowe są dobrym sposobem na edukacje, szybko i treściwie. Te kucharskie zaczynają się już od 80 do 100 godzin, a kończą nawet na 3-letniej nauce. To, który wybierzesz zależy już od ciebie, ale także i od tego ile masz czasu, który możesz na to poświęcić. Studia oczywiście są już bardziej zaawansowane, jednak często kosztują nie mało. Najlepiej będzie sprawdzić co znajduje się w twojej okolicy, a jaką uczelnię ewentualnie mógłbyś odwiedzić np. tramwajem czy pociągiem. W przeciwnym wypadku konieczna będzie przeprowadzka, wynajem mieszkania, który nie kosztuje mało, a na dodatek zapłacenie za uczelnię. Właśnie dlatego im szybciej zdecydujesz, tym lepiej. Im więcej doświadczenia nabierzesz przez pierwszą lekcją czy początkiem kursu, tym lepiej.

Pamiętaj, że praca to nie tylko pieniądze, ale także i obowiązek i poświęcenie. Może zamiast wyjazdu na wakacje, warto zaoszczędzić i te finanse włożyć w rozwój osobisty. Kucharz naprawdę nie zarabia mało, z pewnością się „odkujesz” już po kilku miesiącach pracy, a na dodatek będziesz mógł zaimponować dziewczynie czy facetowi na randce. Praca kucharza ma również wiele benefitów. Nie tylko zarobisz, ale także i zaoszczędzisz na jedzeniu, przecież nie przynosisz tam własnych pudełek, tylko jesz to, co sam sobie przygotujesz i to jeszcze za darmo lub symboliczną kwotę.