fot.unsplash.com

Jak zostać Raperem? Na pewno nie będzie to tak proste jak w przypadku innych opisywanych przez nas profesji. Można również stwierdzić, że nie będzie to aż tak skomplikowane. Wszystko zależy od tego z jakiej perspektywy popatrzysz na trudność całego przedsięwzięcia bycia raperem. Potrzebne będą ci umiejętności których nie nabędziesz na żadnym szkoleniu czy kursie.

Umiejętności które będziesz musiał posiadać to charyzma, pewność siebie. Nieocenionym będzie także niepowtarzalny styl, brzmienie i rytm jedność z tempem bitu. Ważne jest także flow. Dobrego rapera cechuje także odwaga, bezkompromisowość, własne zdanie posiadanie własnych opinii i tego co jest słuszne mimo tego, że nie jeden twój fan może się przez to od ciebie odwrócić. Jeśli urodziłeś się z tym czymś i uważasz, że sobie poradzisz to kariera rapera czeka właśnie na ciebie! 

Praca Rapera – pierwsze kroki na ścieżce kariery

Tak naprawdę raper to nawet nie zawód, można go porównać do współczesnego freelancera. To czy zostaniesz raperem czy nie, nie będzie zależne od ukończonych kursów szkoleń czy wykształcenia, choć ukończenie szkoły muzycznej czy kierunku na którym nauczysz się obróbki wokali to może Ci to zaoszczędzić wydania od kilku set do kilku tysięcy złotych. 

Jak sie wybić?

Swoją przygodę zacząć możesz od zaraz choć okres między momentem w którym piszesz teksty do szuflady trenujesz ruch sceniczny przed lustrem do momentu w którym stoisz przed kilku tysięcznym tłumem może trwać nawet kilka lat albo nigdy nie nadejść

Wszystko zależy od tego czy uda ci sie wstrzelić w odpowiedni moment i nagrać hit który pociągnie za sobą tłumy i zmieni przebieg twojej kariery. Ważnym elementem będą też twoje koneksje z ludźmi z branży którzy będą w stanie cie wypromować oraz dograć się do twoich piosenek. Mało który przyzna, że sporo pomogły mu znajomości w hip-hopowym światku, pozwalające na lepszą i szybszą promocję. Nie ma co ukrywać, że w dobie mediów społecznościowych i szybkiego stylu życia, model rapera żmudnie piszącego teksty i nagrywającego w podziemiu przez kilka lat zanim się wybije, powoli zanika. Teraz coraz częściej kariera muzyczna młodych rapowych artystów nabiera rozpędu za pomocą tzw. złotego strzału, czyli jednego czy dwóch klipów wrzuconych do sieci, i zyskujących w krótkim czasie dużą rzeszę słuchaczy.

Jak zostać raperem
fot.unsplash.com

Freestyle wars

Wielu raperów zanim rozpoczęło przygodę z nagrywaniem, próbowało swych sił w bitwach freestylowych na których mogli rozwijać swoje umiejętności interpersonalne, spontaniczność czy pewność siebie. Zasady są proste, szesnastu oponentów który są wyłaniani ze wszystkich osób które przyjdą na eliminacje i staną przed tłumem by zaprezentować swoje umiejętności w nawijaniu na wolno. Następnie stają do walki ze sobą po dwóch na raz, tak że do ćwierć finałów przechodzi ośmiu zawodników do półfinału czterech a do finału dwóch freestylowców. Rundy w takich bitwach jest od czterech do ośmiu trwają około jednej minuty czasem dwóch.

Jak zostać raperem
fot.unsplash.com

Cała sztuka polega na tym, żeby swojego przeciwnika jak najboleśniej i dobitniej wyśmiać i upokorzyć przed tłumem. Wszystkie chwyty są dozwolone, oczywiście każda obelga każde zdanie musi być wypowiedziane a raczej zapowiedziane w konwencji rymowanej i współgrać z bitem lecącym w tle. Tematyka jest dowolna choć aktualnie publika na takich występach woli, żeby tematy były wymyślane na bieżąco przez organizatora takiego wydarzenia ponieważ wystawia to na próbę spontaniczność zawodników co ma tutaj ogromne znaczenie bo wszystkie wersy zawierające obelgi i ośmieszające przeciwnika powinny być według konwencji takiej bitwy wymyślane na poczekaniu. Warto dodać, że o wygranej lub przegranej zawodnika decyduje właśnie publika a raczej ilość decybeli z jaką zrobi hałas gdy wodzirej takiej imprezy zapyta się tłumu kto według nich wygrał daną rundę. To, kto zacznie daną rundę wybierane jest w dość infantylny i trywialny sposób a mianowicie poprzez grę w papier-kamień-nożyce. Polskie bitwy freestylowe i ich spontaniczność stoją w opozycji do tych znanych z Ameryki, gdzie zawodnicy tygodniami przygotowują się do pojedynku i praktycznie strony tekstu które zostały napisane w ich domach mają wyuczone na pamięć.